Koalicja Społeczna STOP FERMOM PRZEMYSŁOWYM.
- Szczegóły
- Kategoria: newsy
- Opublikowano: czwartek, 27, luty 2025 07:16
- alazowy
- Odsłony: 33
Koalicja Społeczna STOP FERMOM PRZEMYSŁOWYM.
Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych EFFATA, zostało uznane przez URZĄD MIEJSKI W UJŚCIU (powiat pilski) za stronę postępowania w trzech sprawach, tj.:
1/ w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji polegającej na budowie obiektu inwentarskiego dla trzody chlewnej wraz z infrastrukturą towarzyszącą w miejscowości Mirosław, gmina Ujście (działka nr 132/2), o obsadzie 1996 szt. tuczników – chlewnia A.
oraz
w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji polegającej na budowie obiektu inwentarskiego dla trzody chlewnej wraz z infrastrukturą towarzyszącą w miejscowości Mirosław, gmina Ujście (działka nr 132/1), o obsadzie 1996 szt. tuczników – chlewnia B.
2/ w sprawie: o przystąpieniu do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko w toku postępowania administracyjnego w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji polegającej na budowie biogazowni rolniczej o mocy do 2 MW, dz. 136/17,w raz z infrastrukturą towarzyszącą oraz infrastrukturą do dystrybucji prądu i gazu w miejscowości Mirosław, gmina Ujście”. Lokalizacja przedsięwzięcia: Dz. ew. nr. 136/17, Obręb: Mirosław, Gmina: Ujście, Powiat: pilski, Województwo: wielkopolskie.
***
Proszę o zapoznanie się z dokumentami w sprawie planowanej budowie przemysłowej fermy trzody chlewnej i biogazowi w miejscowości Mirosław, gmina Ujście (działka nr 132/2), o obsadzie 1996 szt. tuczników – chlewnia A i chlewnia B. Łącznie przeszło 10 000 świń rocznie.
Wszystkie dokumenty zamieszczone do pobrania:
Link: https://drive.google.com/drive/folders/1Kjuj54zip38BeIy6J57ooZ-Jwlh_yqvE?usp=sharing
Szanowni Państwo!
W naszej ocenie decyzja o realizacji takich inwestycji została podjęta z naruszeniem podstawowych zasad transparentności i bez współpracy z lokalną społecznością, a jej skutki mogą stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia ,środowiska, jakości życia mieszkańców oraz lokalnej infrastruktury.
Podkreślamy, że inwestycje te nie znajdują uzasadnienia w kontekście lokalnego interesu społecznego ani nie wpisują się w potrzeby, ani charakter naszej miejscowości. Realizacja tych projektów, w obecnej formie i lokalizacji, jest nie do zaakceptowania.
Inwestycje te są obiektami, które mogą w wieloraki sposób negatywnie oddziaływać na środowisko, w tym na kluczowy element tego środowiska-mieszkańców.
Decyzja o budowie takich inwestycji w tak bliskim sąsiedztwie wsi powadzi do konfliktu między inwestorem publicznym(ochrona mieszkańców przed uciążliwościami)a interesem inwestorów. Stawianie interesu prywatnego ponad dobrem lokalnej społeczności jest rażącym naruszeniem podstawowych zasad równowagi społecznej i ekonomicznej.
Jako argumenty uzasadniające niniejszy sprzeciw wnosimy następujące uwagi:
1.Degradację jakości życia i zdrowia mieszkańców w związku z planowanymi inwestycjami w sąsiedztwie naszej wsi, co naraża mieszkańców na uciążliwości związane z tego rodzaju inwestycjami.
2.Zanieczyszczenie powietrza i uciążliwy odor. Mimo zapewnień o zastosowaniu nowoczesnych technologii emitowane będą charakterystyczne, nieprzyjemne zapachy, które mogą być wyczuwalne na dużą odległość. Taka sytuacja obniży komfort życia i będzie stanowić stałe źródło uciążliwości dla mieszkańców. Substancje odorowe, takie jak : siarkowodór , są przenoszone przez wiatr na znaczne odległości, co wpłynie na komfort życia mieszkańców i jakość środowiska naturalnego. W Polsce jest brak przepisów jasno regulujących badania i redukcję odorów, co stawia lokalną społeczność w obliczu trudności w egzekwowaniu ochrony przed takimi uciążliwościami . Ponadto emisje gazów, takich jak : dwutlenek azotu, dwutlenek siarki, pyły i węglowodory aromatyczne , mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie mieszkańców. Liczne badania wskazują, że odory mogą powodować depresję, zmęczenie, problemy z oddychaniem, podrażnienia oczu i alergie, stres i problemy z snem. Mogą też być emitowane lotne związki organiczne, które w większych stężeniach mogą negatywnie wpływać na zdrowie, szczególnie dzieci, osób starszych i osób z chorobami układu oddechowego.
3.Zniszczenie lokalnej infrastruktury wiąże się z koniecznością regularnego transportu (np.gnojowicy oraz produktów ubocznych) taka działalność:
-Zwiększy ruch pojazdów ciężarowych, które będą całą dobę poruszać się po lokalnych drogach, generując hałas, kurz i dodatkowe zagrożenia dla bezpieczeństwa mieszkańców.
- Doprowadzi do szybkiej degradacji dróg gminnych, które nie są przystosowane do ruchu ciężarowego o dużym natężeniu. Naprawa tych dróg spowoduje dodatkowe koszty, które obciąża budżet Gminy, a pośrednio-mieszkańców.
-Stworzy zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci i pieszych, szczególnie w miejscach, gdzie drogi są wąskie i przechodzą przez tereny zabudowane.
4.Negatywny wpływ na środowisko :
- Ryzyko zanieczyszczenia wód gruntowych . W przypadku awarii lub nie prawidłowego działania instalacji istnieje realne ryzyko przedostania się substancji niebezpiecznych do gleby i wód gruntowych, co może mieć katastrofalne skutki dla mieszkańców korzystających z prywatnych ujęć wody.
- Plaga insektów i gryzoni. Procesy zachodzące w obu inwestycjach w wyniku przetwarzania obornika, gnojówki oaz innych odpadów (przemysłowych, spożywczych, poubojowych), co zwiększa ryzyko inwazji much, komarów, karaluchów czy szczurów. Te szkodniki mogą przenosić choroby, a ich rozprzestrzenianie jest trudne do kontrolowania.
-Inwestycje takie jak chlewnie mogą stanowić źródło zoonoz, czyli chorób przenoszonych z zwierząt na ludzi, takich jak grypa ptasia, afrykański pomór świń, czy inne choroby zakaźne. Skupienie dużej ilości zwierząt w jednym miejscu może sprzyjać szybkiemu rozprzestrzenianiu się tych chorób, co stanowi dodatkowe zagrożenie zdrowia publicznego.
5.Obniżenie wartości nieruchomości w sąsiedztwie takich inwestycji spowoduje spadek atrakcyjności tych terenów dla mieszkańców. Takie inwestycje drastycznie pogorszą sytuację mieszkańców gdzie domy ich są dorobkiem całego życia. Budowa i funkcjonowanie takich inwestycji w naszej miejscowości będą miały katastrofalny wpływ na wartość nieruchomości ,co narusza zasady współżycia społecznego i budzi słuszne poczucie niesprawiedliwości wśród mieszkańców oraz właścicieli działek i domów. Takie skutki nie są jedynie teoretyczne -są potwierdzone zarówno przez praktykę, jak i liczne analizy rynku nieruchomości w pobliżu podobnych inwestycji.
6.Brak długoterminowego planu rozwoju regionu:
-Inwestycje takie chlewnie i biogazownie mogą ograniczyć możliwość rozwoju innych gałęzi gospodarki w regionie np. rolnictwa ekologicznego które mogło by przynieść większe korzyści społeczności lokalnej w dłuższym okresie.
- Planowanie takich inwestycji może być wynikiem braku alternatywnego planu zagospodarowania przestrzennego oraz zrównoważonego rozwoju gospodarki lokalnej.
Wiele rodzin w naszej miejscowości zainwestowało swoje oszczędności w zakup ziemi, budowę domów i modernizację swoich posesji, traktując je jako bezpieczną inwestycję i miejsce życia dla kolejnych pokoleń. Dla wielu właścicieli oznacza to nie tylko straty finansowe, ale także utratę możliwości sprzedaży nieruchomości w przyszłości.
7.Brak transparentności i rzetelnych konsultacji społecznych
-Proces informowania mieszkańców o planowanych inwestycjach nie został w żaden sposób przeprowadzony, co budzi znaczące wątpliwości co do rzetelności działania organów Gminy.
-Nie przedstawiono żadnej dokumentacji , która rzetelnie odpowiadała by na pytania dotyczące wpływu inwestycji na lokalne środowisko, zdrowie ludzi i infrastrukturę.
8.Zwiększenie napięć społecznych
-Duże inwestycje przemysłowe mogą pogłębiać podziały w lokalnej społeczności. W sytuacji ,gdy część mieszkańców jest za inwestycjami ,a część przeciw, może dochodzić do konfliktów, co wpłynie na spójność społeczną i atmosferę współpracy. To z kolei może osłabić efektywność działań lokalnych władz i prowadzić do napięć wewnętrznych.
Domagamy się:
1.wstrzymania wszelkich działań administracyjnych związanych z wydawaniem decyzji pozwalających na realizację przedmiotowych inwestycji.
2.przeprowadzenia kompleksowej analizy oddziaływania inwestycji na środowisko, z uwzględnieniem emisji odorów , wpływu na wody gruntowe, lokalne drogii zdrowie mieszkańców, oraz pełnego udostępnienia wyników tej analizy do publicznej wiadomości.
3.zorganizowania transparentnych konsultacji społecznych z udziałem niezależnych ekspertów, przedstawicieli inwestora oraz władz Gminy, podczas których mieszkańcy będą mogli przedstawić swoje obawy ,a inwestor udzieli szczegółowych wyjaśnień dotyczących planowanych projektów.
Uważamy , że decyzja o budowie i lokalizacji tych inwestycji została podjęta bez odpowiedniego uwzględnienia interesów społeczności lokalnej i bez przeprowadzenia rzetelnych analiz skutków tych przedsięwzięć . Nasz sprzeciw wynika z troski o nasze zdrowie, bezpieczeństwo, środowisko oaz jakość życia.
Wobec braku przejrzystości i sprzecznych informacji dotyczących projektów, a także zaniechaniu konsultacji z lokalną społecznością na wczesnych etapach procedur, stanowczo sprzeciwiamy się realizacji tych inwestycji oraz zwracamy się do władz Gminy o wzięcie pod uwagę tego kontekstu i do natychmiastowego wstrzymania procedur związanych z tymi inwestycjami.
Mieszkańcy Gminy i Stowarzyszenie EFFATA
***
Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych EFFATA
e-mail:
effata@wp.pl
Tel.: 601970679
Fermy przemysłowe jako zagrożenie epidemiologiczne – raport
Magdalena Górak
Zachodni Ośrodek Badań Społecznych i Ekonomicznych opublikował raport autorstwa Jarosława Urbańskiego dotyczący wpływu ferm przemysłowych na wybuchy epidemii wśród ludzi i zwierząt. Konkluzje raportu nie pozostawiają złudzeń co do istnienia jakiegokolwiek bezpieczeństwa sanitarnego w obliczu ekspansji wielkopowierzchniowych ferm przemysłowych.
Opracowanie bierze pod lupę przypadki wybuchów dużych epidemii na świecie i w Polsce, mających swoje źródło w dużych obszarach utrzymywania zwierząt, oraz dokładnie analizuje ich przyczyny.
Dlaczego wybuchają epidemie?
Raport przedstawia przebieg wybuchu świńskiej grypy w 2009 roku (około 600 000 zgonów wśród ludzi). Rozwojowi patogenu świńskiej grypy sprzyjały: stłoczenie trzody chlewnej, duża wilgotność powietrza, nieodpowiednia wentylacja i brak dostępu do światła słonecznego.
Kolejnym opisanym przypadkiem jest epidemia wirusa Nipah w 1998 roku. Rezerwuarem tego wirusa okazały się być roślinożerne nietoperze, a ogniwem pośrednim pomiędzy nimi a ludźmi była trzoda chlewna. Zarażeni byli głównie pracownicy chlewni, rzeźni oraz konsumenci wieprzowiny. Wirus Nipah wywołuje u ludzi choroby takie jak odra czy świnka i jest uznawany przez WHO za jeden z najniebezpieczniejszych patogenów o dużym potencjale pandemicznym.
Ostatnim opisanym międzynarodowym przypadkiem jest choroba szalonych krów w 1986 roku. Za przyczynę wybuchu tej choroby uznaje się zwiększenie i obniżenie standardów produkcji mączki mięsno-kostnej wytwarzanej z odpadów poubojowych i następnie dodawanej do paszy zwierząt hodowlanych. Choroba szalonych krów łączy się z występowaniem wśród ludzi jednego z wariantów choroby Creutzfeldta-Jakoba (CJD) „jako efektu przeniesienia chorobotwórczych prionów z bydła na człowieka”.
Epidemie chorób zwierząt w Polsce
Urbański analizuje również zagrożenie epidemiami w Polsce, przedstawiając przykłady największych wybuchów chorób zwierzęcych, jakie miały miejsce w naszym kraju: afrykańskiego pomoru świń oraz ptasiej grypy. Z opracowania możemy się dowiedzieć, że za rozprzestrzenianie tych chorób nie odpowiadają dzikie zwierzęta (dziki w przypadku ASF i wodne ptaki w przypadku ptasiej grypy) oraz małe gospodarstwa, które rzekomo nie są w stanie zachować reguł bioasekuracji. Wbrew narracji, jaką starają się upowszechniać właściciele hodowli przemysłowych, za epidemie ponoszą odpowiedzialność przede wszystkim wielkie fermy, na których jednocześnie hodowane są tysiące zwierząt pozostając zagęszczone jednym terenie. W 2021 roku, kiedy odnotowano 403 ogniska ptasiej grypy, tylko 15,6% pojawiło się na tak zwanych „hodowlach przyzagrodowych”. Dane przedstawione w raporcie wskazują, że produkcja mięsa w Polsce wzrosła, przy jednoczesnej koncentracji kapitału na polskiej wsi. Choć wielkość krajowego stada świń od lat utrzymuje się na podobnym poziomie, to liczba gospodarstw hodujących świnie zmalała z 398 tys. w 2010 do 104 tys. obecnie. Według Powszechnego Spisu Rolnego 10 powiatów, w których hodowanych jest najwięcej świń, zajmuje zaledwie 3,4% powierzchni kraju, a skupia 22,5% całej trzody.
Jeśli chodzi o wielkość produkcji drobiu, to na obszarze 10 powiatów o największej liczbie ptaków hodowlanych, zajmujących łącznie 4,5% terytorium Polski, skupia się aż 27,6% całego drobiu.
W takich warunkach bardzo łatwo o transmisję skażeń pomiędzy zwierzętami na jednej fermie, a następnie pomiędzy obiektami w pobliżu. Za transmisję chorób odpowiadają również ludzie – pracownicy ferm przynoszący czynniki chorobotwórcze z zewnątrz oraz osoby porzucające skażone pożywienie w pobliżu siedlisk zwierząt. Przyczyną są również zainfekowane odpady poubojowe, którymi karmi się trzodę chlewną i drób. Do czynników przenoszących wirusy należy także długodystansowy transport zwierząt.
Inne zagrożenia
Skala chorób przenoszonych ze zwierząt na ludzi jest jednak dużo większa. Najbardziej dosadnym tego przykładem była pandemia COVID-19, która zgodnie z opiniami naukowców swoje źródło miała na „mokrych targach”, gdzie sprzedawane do spożycia są żywe dzikie zwierzęta. Prawdopodobną przyczyną wybuchu największej od dziesięcioleci pandemii było skupienie w jednym miejscu wielu gatunków dzikich zwierząt, których środowiska naturalne znacznie się od siebie różnią, oraz brak zachowania norm sanitarnych. Po transmisji wirusa do innych państw okazało się, że zakażone nim mogą zostać m.in. norki amerykańskie, które w wielu państwach hodowane są na futra w warunkach przemysłowych. W Danii skala zakażeń na fermach norek doprowadziła do decyzji o wybiciu całego narodowego stada. Ogniska COVID-19 na fermach norek do dzisiaj wybuchają w Polsce.
Do zagrożeń należą również bakterie występujące w związku z hodowlą zwierząt. Jedną z najbardziej rozpowszechnionych w naszym kraju bakterii jest Salmonella. Dostępne opracowania wskazują, że polscy hodowcy nie spełniają unijnych wytycznych dotyczących poziomu prewalencji (liczba zarażonych w danej chwili daną chorobą w określonej grupie osobników) Salmonelli w stadach kur niosek. Jako główne źródło zatruć pokarmowych wskazywany jest z kolei gronkowiec złocisty, którego rezerwuarem są zwierzęta i ludzie.
Znacznym problemem jest również wzrastająca antybiotykooporność zwierząt hodowlanych. Antybiotyki są stosowane w hodowli przemysłowej, aby przyśpieszyć wzrost zwierząt oraz zapobiegać ich chorobom i dużej śmiertelności. Skutkiem ubocznym tych praktyk jest wykształcenie oporności na antybiotyki i w konsekwencji zwiększenie podatności zwierząt na choroby.
Rekomendacje
Analiza zaleceń instytucji państwowych w zakresie zapobiegania epidemii chorób odzwierzęcych wskazuje, że pod uwagę brane są przede wszystkim: monitorowanie zagrożeń, wymiana informacji między państwami i instytucjami, wypracowywanie i wdrażanie odpowiednich dyrektyw oraz organizowanie kampanii informacyjnych i edukacyjnych. Prawie wcale nie ma mowy natomiast o konieczności rozproszenia produkcji czy polepszenia dobrostanu zwierząt i stanu środowiska naturalnego, a zupełnie marginalnie pojawiają się postulaty takie jak: redukcja hodowli, ograniczenie spożycia białka zwierzęcego, zachowanie i odtworzenie bioróżnorodności – zarówno w odniesieniu do fauny, jak i flory, zalesienie, skrócenie łańcuchów dostaw czy zmiany w strukturze własności rolnej i w obrocie kapitału. Wpływ przemysłowych ferm zwierząt na wybuchy i rozprzestrzenianie się chorób pozostaje znacznie niedoszacowany i bagatelizowany. Oddziaływanie ferm w zakresie przenoszenia wirusów może osiągać nawet kilkadziesiąt kilometrów. Taki stan rzeczy powoduje, że zdrowie i życie zwierząt oraz ludzi znajduje się w stanie zagrożenia. Aby uniknąć sytuacji podobnych do pandemii świńskiej grypy oraz COVID-19, ekspansja ferm przemysłowych powinna zostać znacznie ograniczona poprzez wprowadzenie moratorium na budowę nowych obiektów.
Żródło: https://www.otwarteklatki.pl/blog/fermy-przemyslowe-jako-zagrozenie-epidemiologiczne-raport
Wszystkie dokumenty zamieszczone do pobrania:
Link: https://drive.google.com/drive/folders/1Kjuj54zip38BeIy6J57ooZ-Jwlh_yqvE?usp=sharing
***
Więcej informacji:
Artur Łazowy
Prezes
Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych EFFATA
e-mail:
effata@wp.pl
Tel.: 601970679
www.effata.of.pl
KRS: 0000162787
Nip: 7642095158
Regon: 570764368