"Prorok"
Nie żyje , współtwórca polskiego ruchu hipisów
W Gawłówku pod Bochnią w wieku 70 lat zmarł Józef Pyrz, współzałożyciel ruchu hipisowskiego w Polsce, znany jako "Prorok" lub "Jonasz".
"Zmarł nagle, na serce. Był wspaniałym, dobrym człowiekiem, przyjacielem. Mężem, ojcem i dziadkiem" - napisali.
Urodzony w 1946 roku Józef Pyrz nazywany był pierwszym warszawskim hipisem i nieformalnym autorytetem kontrkultury w stolicy. Ruch zaczął współtworzyć w latach 60., napisał m.in. formatywny dla ówczesnej kontrkultury manifest "Jak stać się wolnym (dla ludzi, którzy posiadają świadomość, że są zniewoleni)". Studiował wówczas filozofię na warszawskiej Akademii Teologii Katolickiej.
W manifeście przedstawiał założenia hipisowskiego ruchu: "rzucić dom, gdzie dojrzewało przyzwyczajenie i rutyna", "rzucić państwo, gdzie czyny twoje określane były przez prawo i obowiązki, a nie uczucie miłości", "wyjść z narodu, który rości sobie prawa wobec ciebie z powodu języka, krwi, rasy, granic"...
Na ul. Wita Stwosza na Wierzbnie razem z innym członkiem ruchu Kogutem założył pierwszą warszawską komunę hipisowską.
"Nazywała się Kurnik. To była chyba jakaś pralnia w bloku. Załatwili to legalnie. Spali na materacach, malowali obrazy. Skład był płynny, mieszkało tam do pięciu osób" - wspominał Kamil Sipowicz w rozmowie z Aleksem Kłosiem w "Gazecie Stołecznej". Kolejną komunę "Prorok" współtworzył w Ożarowie Mazowieckim. "W rozwalającym się domu hipisi robili różne eksperymenty. Na przykład zamykali się na siedem dni bez światła, żeby tworzyć. To była duża komuna. Szok w tamtych czasach. Milicja przychodziła bez przerwy" - pisał o tym miejscu Sipowicz.
"Jonasz mimo nabytego kalectwa w młodości (gruźlica) był człowiekiem dzielnym, konsekwentnym, walczył o swoje życie, o innych i rodzinę. Przez te wszystkie lata nie zmienił swojej postawy. Był chrześcijaninem w znaczeniu, jakie nadał temu słowu Jezus w 'Kazaniu na Górze'. Był wspaniałym gospodarzem, przyjacielem. Odwiedzaliśmy go często w rodzinnym Gawłówku pod Puszczą Niepołomicką. W czasach PRL-u był prześladowany przez milicje i służbę bezpieczeństwa" - napisali Kora i Sipowicz w liście do redakcji.
Od lat 80. Pyrz mieszkał we Francji, gdzie pracował jako rzeźbiarz i zajmował się sztuką sakralną. W ostatnich latach wrócił do rodzinnego Gawłówka, gdzie się urodził.
wiersze PROROKA na stronie www.effata.of.pl
1 - SOLITUDE
... i pozostawiłeś nas samych - na skrzyżowaniu wolnego wyboru
między dobrem i jego brakiem, i już czasami nie wiemy
czy idziemy tam gdzie wzrok nas prowadzi
czy wiedzeni swym egoizmem błąkamy się w ślepym siebie poszukiwaniu
Bo przychodzą takie dni, kiedy już nic nie wiemy
I słowa nasze nie pokrywają się z życiem, które nas wiedzie
I kiedy Ciebie nie ma, gdy jest pustka - lecz nie pustynia - bezład.
2 - ANNONCIATION IV
... a potem nam dajesz znak o sobie
wybierasz pośród nas kogoś najmniej widzialnego
prostą dziewczynę
lecz czystą - Ty lubisz czystość
i poprzez Twego zwiastuna - Anioła
oznajmiasz Jej czego mędrcy nie mogą pojąć.
3 - SAINT JEAN BAPTISTE
… i ścięto Ci głowę, by nie słyszeć słów prawdy
lecz jak wody rzeki, którą obmywasz nas a grzechów, nie można
zatrzymać - tak słów prawdy - gdyż są silniejsze
niż pozorna śmierć.
4 - SAINTE FAMILLE IV
Narodziłeś się jak zwiastowałeś
w najprostszy sposób
by słowa Twej Dobrej Nowiny
dotarły do wszystkich
poczynając od gwiazd niebieskich i bydła
poprzez prostych pasterzy
władców i królów zaniepokoiłeś
uwielbiony przez aniołów
otworzyłeś drogę do pogodzenia
rodząc się ziarnem w Domu Chleba - BETLEJEM.
5 - DAVID ET GOLIATH
Gdy na twej drodze ku dobru prawdzie i piękny
stanie cień zła - wspomnienie Goliata
gdy ktoś wypowie ci wojnę
i zasłoni mieczem dalszą drogę
wyśpiewaj chwale Bogu
ku któremu zmierzasz
dobądź z serca
na czas przyszły odkładane zapasy piękna
i tak śpiewając głosem największym najczystszym
przejdziesz tańcząc nie zatrzymany
GDYŻ ŚWIATŁO MOCNIEJSZE JEST
NIŻ CIEŃ KTÓRY Z TYŁU CIEBIE POZOSTAJE
GDY KU SWIATŁU JESTEŚ ZWRÓCONY.
6 - CAIN ET ABEL
Dziećmi Bożymi jesteśmy
Jednego Ojca mamy
czy masz odwagę podnieść rękę na brata swego?
dopiero gdy go utracisz
budzisz się wołając: brata swego zabiłem!
dzisiaj jak nigdy dotąd wołajmy Braćmi jesteśmy
Jednego Ojca mamy.
7 - SEMEUR
Zasiewasz nas po dwunastu
czyli w wielokrotności
Zasiewasz nas z zamkniętymi
oczami
Patrzysz na nas
patrzysz sercem
nasze życie zaczyna się któregoś dnia aby się nigdy nie
skończyć
Rodzimy się - jesteśmy powołani żyć.
8 - MOISSON II
Zasiałeś „Tak”
lecz nieprzyjaciel - twój brat
który pragnął zająć miejsce Ojca
gdy spałeś
posiał „nie”
i by nie zniszczyć „Tak”
pozostawisz „nie” do czasu, aż Dobro dojrzeje
gdy zdolne będzie dać chleb i rozmnożyć się
wtedy zbierzesz „Tak” i ochronisz
„... i włos z głowy nie spadnie tym, którzy wierni pozostaną”
a „nie” samo siebie spali, gdyż może istnieć tylko z powodu
„Tak”.
9 - FLEAU
Jeszcze słyszę - zimowym popołudniem - stąpając po chrzaskim śniegu
- miarowy stukot cepów
piątkowe spowiedzi
i zachodzące słońce na rozżarzonym śniegu
miarowy stukot cepów
gdy parująca zupa na sosnowym stole
piątkowe spowiedzi
odzielanie ziarna od słomy - uwalnianie...
jutro sobota pieczenie chleba
stukot cepów - młócenie
piątkowe spowiedzi.
10 - MOUTURE
Zmielesz nas Panie - delikatnie
odejdziemy niezauważeni
zmielesz nas Panie - czyli odmienisz
wyzwolisz ze skorupy oczekiwania - starzenia
zmielesz nas w najlepszej młodości, aby chleb był jędrny
Zmielesz nas Panie bezboleśnie
i ochronisz jak Izaka
ofiarę czystą przyjmiesz, bezkrwawą
ofiarę miłości, braterstwa, dzielenia.
11 - SIGNE DE JONAS
Jak krzyk
i jak najcichsza modlitwa - fal morskich
przywróciłeś życie Jonaszowi
Jak Twój płacz i słowa: „Łazarzu wyjdź” !
Jak błysk światła - który zabija
lecz z Ciebie dobywający się - ożywia
Twoje Panie Zmartwychwstanie
które śledzimy po znakach nam pozostawionych
-zaczyna drogę chleba
Twej między nami obecności.
12 - VIENS ET SUIS - MOI
... w miraże nadziei Królestwa Bożego
w miraże braterstwa i piękna
sprawiedliwości, dobra, szacunku, pokory
Miłości, która wyobraźnie pobudza
I kieruje ku Ojcu Miłości.
13 - ANNONCIATION II
Czystość - TAK
zapisane na białej karcie życia
czystość nie jest rekwizytem przeszłości
gdyż nic nie przemija
lecz warunkiem naszego istnienia
czystość jest naszym Teraz;
na ile jesteśmy czyści; tak jesteśmy sobą
będąc, otwartymi na świat zewnętrzny: aż do granic
-jak Maria - będąc bez granic Czysta
TAK Marii wypływa z jej czystości
lecz czystość nie jest bytem samym w sobie
tylko bytu przypadłością
jest ta brama przez którą przechodzimy z zamkniętymi oczami
jest ZWIASTOWANIEM.
14 - LA TRINITE
Przychodzisz w momentach wytrwania
gdy jest tak obco
JESTEŚ JEDEN WIDZĘ CIĘ TRZEMA
rozmawiamy; ja prawie nic nie mówię - jestem zatrwożony
lecz robię wszystko, żeby cię zatrzymać
zapraszam do stołu
a Ty prowadzisz mnie tam skąd wszystko widzę
na krańce mej inteligencji
i mówisz:
zabiorę ci - Abrahamie wszystkie twoje fakultety,
które ci użyczyłem, abyś czynił ziemie sobie poddaną
gdyż wykorzystujesz je przeciwko mojej idei stworzenia.
15 - IL A RI
„... nie Sara ! - Ty się śmiałaś !”
i był to śmiech niedowierzania
naszych codziennych wątpliwości
i był to śmiech radości
... bo królestwo Boże podobne temu który znalazł radość
i oddała wszystkie troski
aby te radość rozwinąć
pogłębić i wzmocnić.
16 - RESURRECTION DU SEIGNEUR
i uwolnię cię od litery
z księgi cię wyjmę
i karzę ci Żyć
w sarkofagach - mumiach egipskich i kurhanach stepowych
was poszukam
i karze wam żyć
obudzę cię w zamyśleniu; pożądaniu, zachwyceniu
i karze ci żyć
i uwolnię cię od prawa
za miłość Moją do ciebie i twoją do Mnie
i oddam cię życiu.
17 - NOTRE DAME DU ROSAIRE
Różańcowa - gdy modlitwa nasza
Jak ziarna (różańca)
Przeszywa Ciebie
-w tobie wzrasta
i owocuje na ziemi
a potem kwiatami się objawia
w tłumie śpieszącym do pracy
-i szarość dni naszych rozjaśnia
i pozwala iść we mgle niepewności
Stoimy przed Tobą - mury cienie rozstępują się
-wchodzimy w jasność Twej Miłości
która od Pana, poprzez Ciebie
roztacza kręgi codziennego różańca
- tej jedynej jedności
silniejszej niż braterski uścisk ręki
Różańcowa - czyli Miłosierna
Zbierasz ziarna naszej modlitwy i zasiewasz
w niebie.
18 - VOCATION II
Są takie momenty w życiu
gdy nie czujesz niepokoju
lecz drabinę
po której się wspinasz
i szczeble
pod stopami
i czujesz, że się wspinasz
i towarzyszą ci wszelkie
nadzieje
idziesz
albo czujesz, że idziesz
gdy jak najmocniej stoisz i widzisz Twarzą w Twarz
i rozumiesz, że rozmawiać z Nim
możesz jedynie
gdy wolny od wszelkich barw
gdy jesteś czysty
i to są momenty powołania !
19 - PENTECOTE
Objawiasz się gdy na imię Twoje - w drogę się wybieramy
gdy pierwszy raz głęboko sobie spojrzymy w oczy
gdy razem TAK wymówimy
gdy świętość Tobie zaślubimy
objawiasz się gdy ktoś zakłócić pragnie
pokój Twym Duchem niesiony
gdy rękę uzbrojoną w stronę nas wyciągnie
gdy zapragnie siłą nas kierować
objawiasz się wtedy
o wieczornym
zimowym
zmierzchu
Objawiasz się wiosenną zielenią majowymi kwiaty
Majówkami dla Marii
i zwierzeniami dziewczęcymi
i wspólnym rąk wzniesieniem, w modlitwie, pieszczotach, dziecięcej zabawie,
w Twoim i dla Ciebie Ofiarowaniu
W DZIELENIU CHLEBA - CODZIENNYM SIĘ NAM - OBJAWIASZ.
20 - AMOUR
Twarzą w twarz
Sam na Sam
Miłość to stopień intymności, w której realizować możemy
w pełni całą swą naturę.
Miłość to kontemplacja; czynna i bierna -jednocześnie
daje i otrzymuje - w głębokiej unii, w której
pozostajemy sobą
i tylko nas dwoje
Ty i Ja.
21 - NOTRE DAME DU CLOS
Matka Boża samotnych, tych którzy nie znają; „Ty”
Matka Boża opuszczających świat dla Imienia Syna Twego
Matko Patronko kapłanów, przebiegających ulicę „nieobecni”
Mnichów za karę dźwigających wszechobecność innych samotnych
Matko Patronko skazanych, rozbitych małżeństw
nie z wyboru opuszczający świat złudnego szczęścia
Matko Boża Patronko opuszczonych i opuszczających
Matko Boża oziębłych na istnienie drugiego człowieka
Matko Boża Matko Kościoła otwórz bramę Tegoż dla wszystkich
tych w potrzebie przyjmowania
i tych, którzy mają tę godną możliwość dawania
Kościele przyjmij i tych którzy Ciebie przyjąć chcą
Wyjdź na spotkanie syna marnotrawnego, (sam nim często bywałeś)
Ciesz się Kościele, gdyż znalazłeś łaskę u
Tego Który Jest.