pan Grzegorz Idziak
Witam Pana!
Uprzejmie proszę o konsultacje Zarządzenie Nr 964(12)14 Prezydenta Miasta Piły z dnia 13 stycznia 2014 r. w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych dotyczących poprawy estetyki i funkcjonalności przestrzeni publicznej w mieście Piła.
Pozdrawiam, Artur Łazowy
Witam,
Tak na chłodno czytając te materiały i nie znając całego kontekstu ich przygotowania, mogę podzielić się kilkoma uwagami.
1. Obiektywnie patrząc, nie potępiałbym samego pomysłu stworzenia takiego programu, jaki zaproponował Prezydent. Sprawy związane z inwestycjami w infrastrukturę komunikacyjną są bliskie wszystkim mieszkańcom, a nigdy nie ma możliwości, żeby zaspokoić wszystkie potrzeby związane z tym obszarem. Więc odwołanie się do głosu opinii publicznej jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem. Czy to łączyć z budżetem obywatelskim? Raczej nie. To wyodrębniony program z wydzielonymi środkami z budżetu miasta. Coś innego niż budżet obywatelski, w którym jest większa swoboda wyboru, ale sam taki program uważam za jak najbardziej słuszny i wart kontynuacji.
2. Nie jestem w stanie zweryfikować, czy program jest ustawiony pod inwestycje, które i tak miały być zrealizowane w 2014 roku. Lista inwestycji planowanych jest podana i na te inwestycje nie można głosować. Pozostałe mają być proponowane przez mieszkańców i głosowane. Obawę może budzić fakt, że zespół opiniujący złożone projekty, który dokona wyboru projektów do głosowania, złożony jest wyłącznie z pracowników JST i podległych jej jednostek. Tu widzę dużą słabość tych konsultacji, bo w kluczowym momencie zabraknie przejrzystości i bezpośredniej kontroli społecznej. Warto by było do takiego zespołu zaprosić np. przedstawicieli NGO czy rad osiedli. Brakuje też jasnych kryteriów wyboru tych projektów - jest tylko ogólna informacja, że formalnie i merytorycznie. Wybór projektów do głosowania to kluczowy moment.
3. Moim zdaniem rażąco krótkie są przedziały czasowe na aktywność mieszkańców:
- zarządzenie wydano 13 stycznia, a już do 31 stycznia trzeba złożyć propozycje; 3 tygodnie na dotarcie informacji do mieszkańców, zapoznanie się ich z możliwościami i potrzebami oraz przygotowanie propozycji wraz ze wstępnym kosztorysem, to drastycznie mało czasu
- głosowanie ma się odbywać przez tydzień 17-13 lutego; to również bardzo mało czasu, zważywszy na stan świadomości obywatelskiej. Nie wiem, jak wygląda promocja tych konsultacji, ponieważ w zarządzeniu nie ma o tym mowy, ale jeśli nie będzie dobrze przygotowana, to naprawdę tydzień na oddawanie głosów może okazać się wysoce niewystarczający.
4. Do procesu konsultacji zaproponowanego przez prezydenta warto byłoby dodać kilka elementów:
- spotkania z mieszkańcami - możliwość dyskusji, wymiany poglądów na temat potrzeb związanych z infrastrukturą komunikacyjną; sprowadzanie konsultacji do głosowania bardzo ogranicza ich ideę i nie wykorzystuje w pełni potencjału społecznego;
- możliwość wsparcia mieszkańców w przygotowaniu kosztorysu inwestycji, np. poprzez dyżury specjalistów, bo skądże przeciętny mieszkaniec ma wiedzieć, ile kosztuje budowa drogi czy chodnika i w dodatku przygotować taki kosztorys w ciągu 3 tygodni - informacja, że metr bieżący chodnika kosztuje 150 zł, to chyba trochę za mało, bo zakres możliwych propozycji jest szerszy, a kryterium ich odrzucenia może być niewłaściwie sporządzony kosztorys.
Ja bym docenił próby organizowania takich konsultacji, zwłaszcza że temat infrastruktury komunikacyjnej jest ważny dla mieszkańców i daje szansę na ich duże zaangażowanie. To dobra okazja do promocji konsultacji w Waszym mieście. Trzeba chyba jednak szukać sposobu na ich większe uspołecznienie poprzez edukację JST i mieszkańców oraz przez włączanie przedstawicieli NGO i mieszkańców w zespoły przygotowujące konsultacje oraz w różne cała opiniujące.
pozdrawiam
Grzegorz Idziak